Walentynki nie oznaczają tego, że wyjście do kina czy restauracji jest absolutnym minimum, albo koniecznością. Możesz sama zadbać o swojego partnera i zaskoczyć go miłą kolacją, bądź lampką wina w romantycznej scenerii. Do stworzenia takiej, na pewno przyda się odpowiednie światło.
Walentynkowa kolacja – nastrój poprzez oświetlenie
Aby stworzyć romantyczny klimat zrezygnuj z górnych źródeł światła i zastąp je delikatnymi, wręcz stłumionymi. Możesz postawić np. na choinkowe lampki rozwieszone na ścianie w formie girlandy. Doskonale sprawdzą się także świece czy też lampki LED, które je imitują. Warto umieścić je nie tylko tradycyjnie w świeczniku, ale także w wazonie. Nadasz wystrojowi nieco kreatywności, a przy tym wprowadzisz do wnętrza odrobinę designu.
Kolejnym źródłem oświetlenia mogą stać się bombki dekoracyjne LED, a także świecące kulki. Te powiesisz na ścianie, ale także możesz zamieścić w dużej misie.
Walentynkowa kolacja – stół
Kiedy już zadbasz o odpowiednie oświetlenie, zatroszcz się o dekorację stołu. Pomyśl więc o kwiatach i zastawie. Warto postawić na czerwień, bowiem to właśnie ona jest nie tylko symbolem miłości, ale także niezłym afrodyzjakiem. A może ścieżka z płatków róż prosto do sypialni? Kreatywność jest w cenie, a Twój mężczyzna na pewno ją doceni.
fot. Activejet
natka
te bombki, gdyby że są tam amorki, to można pomyśleć o świętach bożonarodzeniowych 😀
ulka
wygląda super