Zastanawiasz się jak być bardziej wydajna? Zapewne tak masz zwłaszcza, gdy jesteś freelancerem, prowadzisz własny biznes. Rodzina, obowiązki, hobby i zadowolenie pracodawcy – to niezłe combo, ale spokojnie, wszystko da się zaplanować tak, żeby był wilk syty i owca cała, w tym pojawiały się nowe zera na firmowym koncie.
O ile w typowym zakładzie pracy wszystko jest już zorganizowane i musimy tylko dostosować się do odpowiednich wytycznych, o tyle pracując na własny rachunek nie mamy już takiego komfortu. W tym wypadku musimy sami zorganizować sobie dzień, tak aby zrealizować wszystkie zadania związane ze swoim biznesem. Nie jest to niestety zadanie proste i na dodatek popełniamy przy tym wiele błędów. W efekcie choć pracujemy niemalże cały dzień, to nadal mamy zaległości i jeszcze jesteśmy maksymalnie wyczerpani. Nie mamy nawet czasu na odpoczynek, zaniedbujemy rodzinę, a firma i tak ledwie wiąże koniec z końcem. Jak wyjść z tego błędnego koła? Rozwiązaniem jest odpowiednie zarządzenie czasem pracy.
Jak rozpocząć własny biznes – zacznij planować pracę
Kluczem do efektywnego zarządzania czasem pracy jest jego odpowiednie zaplanowanie. Przede wszystkim musisz ustalić sobie dokładną godzinę rozpoczęcia pracy. Kiedy zabrać się za wykonywanie swoich obowiązków? W tym wypadku każdy ma swoją teorię. Jedni wolą rozpoczynać pracę bardzo wcześnie, inni potrzebują się porządnie wyspać i dopiero zabrać na wykonywanie zadań. Jednak wydaje się, że zdecydowanie warte polecenia jest jednak wczesne wstawanie. Rozpoczęcie pracy o godzinie 5, a nawet 4 rano wydaje się pomysłem dość ekstremalnym, jednak za takim rozwiązaniem wiele przemawia. Dlaczego warto rozpocząć pracę tak wcześnie? Przede wszystkim dlatego, że to jest odpowiedni czas na wykonanie najważniejszych i najtrudniejszych zadań. Między 4 a powiedzmy 7, czy też 8 można naprawdę wiele zrobić, a dzień tak naprawdę jeszcze się nie zaczął.
Kiedy inni dopiero będą parzyć poranną kawę, ty będziesz już miał najważniejsze rzeczy w danych dniu zrobione. To daje niesamowitego uczucie satysfakcji. Dzięki temu z jeszcze większą energią spożytkujesz resztę dnia pracy. Zakładając, że będziemy pracować maksymalnie do godziny 16, musimy również wygospodarować odpowiedni czas na drzemkę. Nie ma co się oszukiwać – wczesna pobudka i praca przez 12 godzin sprawi, że nasz organizm będzie potrzebował regeneracji. Dlatego warto zarezerwować około 20-30 minut na drzemkę w środku dnia. To pozwoli nam odpowiednio oczyścić umysł i zyskać potrzebną energię na dalszy część dnia pracy. Jednak takiej drzemki nie wolno przedłużać. Jeśli bowiem pośpimy z godzinę lub półtorej, to wówczas już wejdziemy w fazę snu głębokiego i wybudzeni będziemy czuć się bardzo rozdrażnieni i zmęczeni.
Kobiecy biznes – jak pracować efektywniej?
Jednak samo zaplanowanie czasu pracy nie jest jeszcze gwarantem sukcesu. Aby ten czas odpowiednio wykorzystać musimy być efektywni. Czyli każdą minutę musimy maksymalnie wykorzystać na wykonywanie swoich obowiązków. Największym wrogiem takiego działania jest niestety rozkojarzenie i tracenie czasu na rzeczy w ogóle z pracą nie związane. Jak sobie poradzić z tym problemem? Jak pracować efektywniej? Przede wszystkim musimy dokonać rzetelnej analizy jakości naszej pracy. Powinniśmy znaleźć i zdefiniować te momenty, kiedy najwięcej drogocennego czasy nam ucieka. Zdecydowanie wrogiem efektywności w pracy są portale społecznościowe. I choć w niektórych przypadkach korzystanie z nich jest wręcz koniecznie – choćby do komunikowania się z klientami, to jednak nie da się ukryć, że raczej korzystamy z nich w celach prywatnych, znacznie trwoniąc czas pracy.
Jeśli pracujemy w domu, to problem rozkojarzenia jest jeszcze bardziej poważny. Tracimy wówczas czas na domowe obowiązki, którym przecież powinniśmy zająć się dopiero po pracy. A więc, zamiast pracować, gotujemy, sprzątamy i wychodzimy na zakupy. Jeśli nie jesteśmy w stanie rozgraniczyć czasu pracy i czasu na obowiązki domowe, to taka forma pracy nie jest dla nas odpowiednia. Wówczas zdecydowanie powinniśmy wynająć biuro.
Własny biznes – jak się skupić na jednym zadaniu?
Tym co może nas rozpraszać jest również nadmiar obowiązków. Jeśli w planie mamy kilka zleceń, a do tego dochodzą również telefony, i wyjścia na spotkania klientami, to bez dobrego planu możemy się pogubić. Wówczas nie będziemy wiedzieli, od czego zacząć i będziemy się starali wykonywać wiele zadań naraz. A to jest prosta droga do katastrofy. Natomiast właśnie jednozadaniowość jest rozwiązaniem zdecydowanie najbardziej optymalnym. Na czym ona polega? W skrócie: chodzi o to, aby w danym czasie zajmować się tylko jednym zadaniem i być przy tym maksymalnie skupionym. Wydaje się to oczywiste, jednak tak naprawdę niewiele osób się do tego stosuje. A to przecież znakomicie podnosi efektywność naszej pracy. Warto spróbować wdrożyć takie rozwiązanie w nasz dotychczasowy rytm pracy. Bardzo szybko zauważymy pozytywne efekty.