Czystość przedmałżeńska, czyli decyzja o wstrzymaniu się od współżycia seksualnego przed ślubem, to temat, który budzi ogrom kontrowersji. Ze względu na to, że opinie są tak podzielone, warto przybliżyć sobie zarówno plusy, jak i minusy takiego rozwiązania. Oto one!
Czystość przedmałżeńska – pozytywne aspekty decyzji
Pary, które decydują się zachować czystość aż do ślubu, robią to przeważnie ze względów religijnych. Mocno wierzące i postępujące zgodnie z zasadami Biblii osoby w ten sposób mogą żyć zgodnie ze swoimi wartościami. Wstrzemięźliwość przedmałżeńska sprzyja budowaniu bardzo silnej więzi emocjonalnej i duchowej między partnerami. Nierzadko jest podstawą głębokiego zrozumienia. Wielu ludzi uważa, że wzmacnia ona związek bazujący na miłości, zaufaniu i wzajemnym szacunku.
Wstrzymanie się od współżycia seksualnego przed ślubem eliminuje ryzyko niechcianej ciąży. Pary żyjące według zasad wiary zdecydowanie wolą powiększać rodzinę dopiero po zawarciu sakramentu małżeństwa. Dzięki czystości przedmałżeńskiej unikają grzechu związanego nie tylko ze współżyciem, ale i stosowaniem antykoncepcji.
Czystość przedmałżeńska może być swego rodzaju testem dla partnera. Jeśli obie strony podejmują taką decyzję, zyskują pewność, że drugiej osobie nie zależy wyłącznie na aspektach fizycznych związku, ale przede wszystkim na relacji. Wstrzemięźliwość może skłaniać pary do bardziej otwartej i głębszej komunikacji na temat swoich uczuć, potrzeb i oczekiwań, co jest bardzo istotne dla udanego związku.
Czekanie z seksem do ślubu – minusy
U niektórych par wstrzymanie się od seksu aż do ślubu może prowadzić do napięć i frustracji. Brak rozładowania fizycznego niekiedy generuje spory pomiędzy partnerami, którym trudno zachować ustalone granice, szczególnie gdy narzeczeństwo trwa dość długo. Wielu zakochanych jest ze sobą przecież kilka lat, zanim się pobiorą.
Trzeba mieć na uwadze, że intymność stanowi ważny element każdej udanej relacji. Czystość przedmałżeńska sprawia, że partnerzy nie mają okazji sprawdzić, czy pasują do siebie pod tym kątem, co może powodować rozczarowanie, nieporozumienia i inne problemy po ślubie. Czasami niezbędne okazuje się zasięgnięcie pomocy np. seksuologa.
Osoby wybierające czystość przedmałżeńską są w zdecydowanej mniejszości. Z tego powodu niekiedy mogą odczuwać presję oraz niezrozumienie ze strony otoczenia. Temat ten wzbudza ogromne kontrowersje. Kłopoty pojawiają się także w sytuacji, kiedy partnerzy mają różne podejścia do wstrzemięźliwości przed ślubem.
Czy warto zachować czystość przedmałżeńską?
Na to pytanie każdy powinien odpowiedzieć sobie samodzielnie. Trzeba mieć na uwadze zarówno plusy, jak i minusy takiego podejścia. Nie można też ukrywać, że wstrzemięźliwość do ślubu to głównie rozwiązanie dla osób głęboko wierzących i zjawisko coraz mniej spotykane w dzisiejszych czasach. Nie oznacza to jednak, że nie warto się na nie zdecydować. Ważne, aby obie osoby w związku miały taki sam pogląd na tę sprawę i żadna nie wywierała presji na drugiej.