Lato jest idealnym czasem na randkowanie. Spacery w blasku księżyca, nocne przechadzki po parku, kawiarnie w których aż błyszczy od świec, albo z pozoru niezobowiązujący piknik w parku. Pomysłów na randki jest mnóstwo. Wszystko zależy od tego, na co aktualnie macie ochotę. Przysłowiowe schody zaczynają się często w momencie, kiedy otwierasz szafę i myślisz sobie: w co ja właściwie mam się ubrać? Mimo że ku twoim oczom ukazują się dziesiątki sukienek, koszulek, spodni, to cały czas z tyłu głowy masz myśl pt. w tym na pewno nie zrobię na nim wrażenia. Weź kilka głębokich wdechów, opanuj stres i podejdź do tematu na chłodno. Mamy kilka sprawdzonych stylizacji w których żaden mężczyzna nie przejdzie obok Ciebie obojętnie.
Jak się ubrać na randkę – doceń moc sukienki
Sukienka zawsze dodaje kobiecości i sprawia, że wyobraźnia mężczyzn się uruchamia. Sukienka może dać szyku, albo też rozbudzić zmysły. Sama zadecyduj na której z opcji najbardziej Ci zależy. Jest też kwestia dziewczęcości – ta również jest pożądana w trakcie spotkania sam na sam. Mężczyźni lubią, kiedy dziewczyna wydaje się być niewinna i subtelna. Automatycznie uruchamia się w nich wówczas tryb pt. zaopiekuję się Tobą i będziemy żyli długo i szczęśliwie.
Jak wybrać sukienkę na randkę?Przede wszystkim zwróć koniecznie uwagę na pogodę. Nie snuj ambitnych planów założenia cieniutkiej małej w groszki, kiedy zapowiadają ulewy z gradem. Koniecznie dopasuj ją także do sylwetki. Zrezygnuj z przysłowiowych worków, ale też nie przesadzaj z dopasowanym krojem. W końcu masz się czuć wygodnie i swobodnie.
Nie możesz na każdym kroku myśleć o tym, że podwija się i widać Ci bieliznę, albo właśnie czujesz, że zamek strasznie obciska Ci plecy. Możesz zawsze postawić na nieśmiertelną klasykę, czyli małą czarną w zestawieniu z fikuśnym, nieco frywolnym krojem, albo też romantyczną różową sukienkę z falbankami, w której aż będzie od Ciebie kipieć kobiecością.
Jak się ubrać na randkę latem? Może spódnica?
Jak się ubrać na randkę na spacer? No właśnie? A jak do kawiarni, na piknik czy do kina? To pytanie może naprawdę spędzić sen z powiek, jednak przy odrobinie zaangażowania możesz stworzyć stylizację, która wręcz idealnie wpisze się w każdą z tych wymienionych sytuacji. O czym mowa? Spódnica! Jeśli wybierzesz odpowiednią, żadna randka Ci nie straszna.
Z powodzeniem możesz wybrać na przykład różową w kwiaty z frywolną falbanką i zestawić ją z białą bluzką z bufiastymi ramionami. Do tego balerinki, mocny akcent na uszy w postaci wiszących kolczyków i klipsów i jesteś gotowa do wyjścia. Jeśli wolisz bardziej sportowy look z powodzeniem załóż spódnicę w kolorze ziemi, albo niesłabnącym na popularności kolorze nude, które bije rekordy bycia na topie. Do tego możesz sięgnąć po czarną hiszpankę – uwierz, ona zawsze działa na męską wyobraźnię i przełamać je sportowymi butami. Będzie Ci wygodnie i jednocześnie pokażesz, że jest w Tobie luz. Dla komfortu mała nerka w nieco bardziej eleganckim wydaniu, naszyjnik i możesz podbijać męski świat.
Leave a Reply