Pudrowy, antyczny, zgaszony, brudny wreszcie millenial pink. Wszystkie te odcienie różu łączy jedno: to absolutny hit we wnętrzarskich trendach jesień-zima 2020. Jak wprowadzić ten uroczy i przytulny kolor do mieszkania tak, żeby osiągnąć przysłowiowy efekt WOW zamiast stylizację na dziecięcą modłę? Sprawdź!
Najmodniejsze wnętrza to wcale nie te, w których róż dominuje na ścianach i dużych meblach, choć i takie cieszą się obecnie popularnością. Róż we wnętrzach sprawdza się jednak szczególnie w roli ożywiającego, a przy tym przytulnego akcentu. Sprawdźcie, jak wprowadzić go do pomieszczenia, aby wpisać się w najnowsze wnętrzarskie trendy jesień 2020.
Róż w mieszkaniu – szlachetne materiały i stonowane barwy
W poszukiwaniach różowych dodatków warto zwrócić uwagę na materiał, z którego są one wykonane i skupić się szczególnie na miękkich tkaninach – plusz, sztuczne futerko, wełna, dzianina, a przede wszystkim aksamit.
Z jakimi kolorami zestawiać nasze różowe akcesoria? Tutaj w grę w dużej mierze wchodzi głównie szarość, która idealnie komponuje się z wszelkiej maści odcieniami różu. Tworzy z nim naprawdę zgrany duet obok którego na pewno nikt nie przejdzie obojętnie! Róż kocha także biel i to z wzajemnością. Można śmiało powiedzieć, że to połączenie nigdy nie przestanie być na topie. Świetnie komponuje się zarówno ze zrównoważoną kobiecą sypialnią, jak i salonem w wersji glamour, ale niekoniecznie. Jeśli wolicie kontrasty, to zestawienie różu i czerni jest specjalnie dla Was. Takie kombinacje powinny przypaść Wam do gustu w zupełności.
Pomieszczenie ozdobione takimi kontrastami na pewno nie będzie nudne, a ponadto przyjemne dla wzroku, charakterne i z pazurem. Pamiętajcie jednak o zachowaniu zdrowej równowagi. Róż we wnętrzach potrzebuje odpowiedniego podejścia do tematu.
A może różowe meble?
Nie, wcale nie oznacza to, że musisz przemieniać wnętrza swojego mieszkania w dom dla Barbie. Absolutnie nie o tym mówimy. Możesz jednak śmiało wprowadzić do niego akcenty w postaci różowej pufy, różowej kanapy czy koniec końców różowej szafy. Tak! Ta ostatnia nada pomieszczeniu wyjątkowego charakteru. Na pewno sprawi, że nie będzie to punkt programu na aranżacyjnej mapie, który będzie przeszkadzał w całej stylizacji, jeśli odpowiednio zatroszczymy się o jego wprowadzenie do wnętrza. Aby ożywić takie monochromatyczne wnętrze, świetnym pomysłem jest wprowadzenie różowego akcentu w postaci pufy, poduszek na krzesła, a nawet stolika czy, np. w przypadku sypialni, pledu albo narzuty w kolorze zgaszonego różu.
Kolor różowy w mieszkaniu – jak uniknąć efektu „pokoju dziecięcego”?
Przede wszystkim róż warto stosować z umiarem i łączyć go z „dorosłymi” elementami – metalowymi, szklanymi i ceramicznymi ozdobami, eleganckimi modelami mebli, stonowanymi kolorami, okazałymi zielonymi roślinami. Dbajmy też o to, by pomieszczenie nie było zagracone – inaczej zamiast stylowego wnętrza skończymy z „babcinym” zakamarkiem. Unikajmy „słodkich” dodatków – uroczych zwierzątek, koronek, falbanek, drobnych kwiatuszków i kokardek. Nie ma oczywiście w nich nic złego, ale w zestawieniu z różem słodkie może okazać się zbyt słodkie. Stawiajmy na bezpieczny wybór i niedrogie elementy: pledy, koce, pufy i poduszki, świece czy doniczki wyglądają przytulnie, ale też łatwo je zmienić, gdy się znudzą (na poduszki można założyć nowe poszewki, świece wypalić, a doniczki przemalować). Jeśli naprawdę lubimy róż i wiemy, że szybko nam się nie znudzi, możemy postąpić odwrotnie i zdecydować się na jeden lub kilka wyrazistych, zwracających uwagę elementów. Stolik z różowym blatem, różowa zastawa, szkatułki na biżuterię w kształcie obitych aksamitem mebli – odrobina kontrolowanego szaleństwa to prosty sposób na oryginalne, świeże wnętrze!
na podstawie mat. prasowych
Leave a Reply