Dzienny makijaż

Jak się malować, czyli makijaż dzienny krok po kroku

Branża makijażowa w ostatnich kilku latach zaliczyła ogromny skok rozwojowy, o czym świadczy ogromna ilość kosmetyków dostępnych w drogeriach czy perfumeriach. Nieoceniony wpływ na popularyzację makijażu w naszym kraju jest serwis YouTube, a raczej twórczynie kanałów beauty, dzięki którym każda kobieta może nieustannie pracować nad swoimi umiejętnościami nie wychodząc z domu. Sztuka makijażu na pierwszy rzut oka jest mało wymagająca, jednak w rzeczywistości należy nabyć kilka podstawowych umiejętności, aby makijaż dzienny zawsze wyglądał perfekcyjnie.

Jak się pomalować – od czego zacząć?

Na początek warto odpowiedzieć sobie na kilka kluczowych pytań, które pomogą nam dobrać odpowiedni styl makijażu oraz zestaw kosmetyków niezbędnych do jego wykonania. Makijaż dzienny powinien być stonowany i naturalny, co nie tylko odmładza, ale i pozwala zachować świeży, promienny wygląd przez cały dzień. Jednak cera każdej z nas posiada zróżnicowane wymagania – niektórym z nas wystarczy wyrównanie kolorytu skóry i podkreślenie naturalnych rysów twarzy, innym natomiast potrzebne jest mocne krycie niwelujące niedoskonałości. Na starcie swojej drogi z nieco bardziej profesjonalnym make-upem warto postawić na dobrej jakości kosmetyki, które ułatwią stawianie pierwszych kroków w świecie makijażu, a nie je utrudnią.

Jak się ładnie umalować bez większego wysiłku?

Większość z nas robi wszystko, aby ograniczyć czas spędzany na porannej toalecie na rzecz dłuższego snu. Często cierpi na tym wygląd makijażu, który powinien wytrzymać trudy całego dnia. Wbrew powszechnym opiniom, trwałość makijażu dziennego zdecydowanie łatwiej osiągnąć aplikując na twarz jak najmniej warstw kosmetyków, które powinny być odpowiednio dobrane do rodzaju cery. Trening czyni mistrza, dlatego z każdym kolejnym wykonanym make-upem jego efekt finalny powinien zadowalać nasze oczekiwania.

Makijaż

Jak się pomalować? Przygotowanie cery

Pierwszym krokiem w drodze do idealnego makijażu dziennego wcale nie jest nałożenie podkładu. Wiele z nas popełnia podstawowy błąd, pomijając etap porannej pielęgnacji skóry twarzy. Warto ją dokładnie oczyścić z nadmiaru sebum oraz drobnoustrojów gromadzących się na pościeli. Następnie tonizacja, aby przywrócić skórze jej naturalne pH. Potem warto nałożyć krem nawilżający, który może być jednocześnie bazą pod makijaż. Tak zadbana cera jest gotowa na nałożenie pierwszych warstw makijażu.

Jak się pomalować? Podkład i korektor

Po oczyszczeniu i nawilżeniu skóry po przebudzeniu należy nałożyć podkład, który będzie odpowiadał zapotrzebowaniu naszej cery. Jeśli mamy skórę suchą, warto sięgać po podkłady rozświetlające o nawilżającej formule, które dodadzą skórze naturalnego blasku. Jeśli natomiast nasza cera ma skłonności do przetłuszczania się w ciągu dnia, warto postawić na podkłady o satynowym lub matowym wykończeniu, dzięki którym skóra dłużej zachowa swój nienaganny wygląd. Aby podkład zachował swoją trwałość i dobrze wyglądał na skórze, najlepiej nakładać go za pomocą mokrej gąbeczki lub pędzla, delikatnie wklepując produkt w skórę. Jeśli sińce pod oczami są dość widoczne, warto nałożyć kryjący korektor jaśniejszy o 1-2 tony od podkładu, co nie tylko wygładzi zmarszczki i zakryje cienie, ale również nieco rozjaśni strefę wokół oczu.

Jak się pomalować? Puder

Każda z nas wie, że puder to produkt przedłużający trwałość podkładu, który dodatkowo wygładza powierzchnię skóry. W ostatnich sezonach sporą popularnością cieszą się sypkie pudry transparentne, które pomimo białego czy żółtego odcienia nie barwią skóry, a jedynie utrwalają podkład na skórze. Nakładając puder należy jednak pamiętać, aby nałożyć go równomiernie na całą powierzchnię twarzy, przeciwdziałając powstawaniu nieestetycznych „placków”. Paradoksalnie im mniej pudru, tym lepiej – kolejne warstwy nie tylko prowadzą do efektu „ciastka”, ale i nadmiernie obciążają cerę. Do aplikacji pudru sypkiego czy w kamieniu warto używać dużego, puchatego pędzla, stemplując włosiem po skórze zamiast nim przesuwając.

Jak pomalować oczy? Cienie i eyeliner

W makijażu dziennym nie można zapominać o delikatnym podkreśleniu oczu, co doda naszej twarzy wyrazistości i charakteru. Na co dzień lepiej zrezygnować ze zbyt ciemnych kolorów czy błyszczących pigmentów, które warto zarezerwować na wieczorne wyjścia. Zdecydowanie bardziej adekwatnym rozwiązaniem będzie użycie palety cieni w neutralnej kolorystyce brązów, beżów czy szarości. Podstawą makijażu oka jest zaznaczenie załamania powieki za pomocą ciemniejszego cienia oraz nałożenie jaśniejszego produktu na sam jej środek. W wewnętrznym kąciku oka oraz pod łukiem brwiowym powinna pojawić się odrobina rozświetlacza, co nada spojrzeniu większej głębi. W makijażu dziennym może pojawić się również eyeliner – zagęści on linię rzęs, a delikatna jaskółka powiększy oko. Całości dopełni czarny tusz do rzęs, z którym nie warto jednak przesadzać – efekt posklejanych rzęs może zniweczyć cały trud włożony w makijaż oka.

Jak się umalować bronzerem i rozświetlaczem?

Konturowanie twarzy to dla wielu kobiet nieodłączny element makijażu dziennego, który podkreśla naturalne rysy, a także subtelnie wyszczupla owal twarzy. Do tego celu warto użyć bronzera, w ciepłym odcieniu dla ciemnej oprawy twarzy, w chłodniejszym dla kobiet o jasnej karnacji. Bronzerem należy podkreślić kości policzkowe oraz linię żuchwy. Rozświetlacz natomiast doda twarzy trójwymiarowego charakteru – powinien on „wylądować” na grzbietach kości policzkowych, łuku kupidyna oraz grzbiecie nosa. Na co dzień lepiej zrezygnować z rozświetlacza z drobinkami brokatu, które mogą dać nieco zbyt przerysowany efekt.