Każdy kraj słynie z typowych dla siebie smaków. We Włoszech króluje pizza, w Polsce trzeba spróbować pierogów, a w Japonii można delektować się najlepszym sushi. To jednak znane propozycje, których zapewne już próbowałaś. Czas na podróż po mniej popularnych daniach kuchni świata, o jakich zdecydowanie warto usłyszeć!
Zupa pho – najpopularniejsza zupa Wietnamu
Zupa pho to jedno z popularniejszych dań, jakie można zjeść w Wietnamie. W polskiej kuchni jej odpowiednikiem będzie rosół, ale jednak smak z Azji Południowo-Wschodniej ma w sobie coś unikatowego. Wywar powstaje przeważnie na bazie wołowiny lub kurczaka, a następnie serwuje się go z makaronem, kolendrą i kawałkami mięsa.
W wietnamskich restauracjach przygotowuje się tę zupę na wiele różnych sposobów. W zależności od przepisu w misce mogą się znaleźć różne dodatki. Często funkcję przyprawy pełni sos rybny, który nadaje daniu niesamowitej głębi.
Podczas podróży po Wietnamie warto testować wywar w różnych regionach, ponieważ w każdym z nich będzie smakować nieco inaczej.
Ceviche – kulinarna eksplozja smaków
Ceviche jest orzeźwiającym dla podniebienia daniem pochodzącym z Peru. To sałatka, którą tworzy się z surowych ryb i owoców morza, zalewanych sokiem z cytrusów. Pod wpływem cierpkiej cieczy mięso natychmiast się ścina, tworząc świeżą kompozycję idealną na letnie dni.
Do ceviche dodaje się zwykle składniki warzywne w postaci ostrej papryki, awokado czy kukurydzy. Można naprawdę sporo eksperymentować i urozmaicać smak ryby czy krewetek za każdym razem w inny sposób. To idealna propozycja na przystawkę przed daniem głównym lub lekką przekąskę w trakcie dnia.
Takoyaki – japoński przysmak
Takoyaki to jedna z najpopularniejszych przekąsek w Japonii. Można ją kupić zarówno w knajpach, jak i w budkach przy drodze. Kultowe dla tamtejszego street foodu kulki z ciasta i ośmiornicy przygotowuje się na specjalnych patelniach żeliwnych z okrągłymi wgłębieniami. Gotowe smakołyki podaje się z różnymi sosami iposypkami.
Sekret smacznych takoyaki tkwi nie tylko w ośmiornicy czy innym mięsnym nadzieniu, ale przede wszystkim w cieście. Musi być ono odpowiednio miękkie w środku, świetnie doprawione i chrupiące z zewnątrz. Bez odpowiednich przyrządów raczej trudno je przygotować w domu, dlatego warto poszukać ich albo w podróży po Japonii, albo na festiwalach jedzeniowych i w azjatyckich restauracjach w Polsce.
Balut – szalone danie z Azji
Przygotuj się na jedno z dziwniejszych dań, o jakich słyszałaś. W poszukiwaniu nowych smaków przenieś się teraz do kuchni południowo-wschodnioazjatyckiej, gdzie czeka przekąska o nazwie balut. To gotowane kacze jajko, w którego wnętrzu znajduje się zarodek ptaka.
Danie to, choć brzmi bardzo dziwnie, w wielu krajach Azji uchodzi za przepyszny smakołyk, a nawet afrodyzjak. Co ważne, zawartość jaja trzeba zjeść w całości, więc łącznie z formującymi się kośćmi małej kaczki. Takie danie z pewnością spotkasz podczas wyprawy na Filipiny.
Haggis – kontrowersyjny specjał kuchni szkockiej
Kolejna propozycja również może zaskoczyć, ponieważ haggis to szkocka specjalność kulinarna, która powstaje z owczych podrobów. Uwielbiana przez Szkotów potrawa to połączenie m.in. płuc czy wątroby zwierząt z ostrymi przyprawami, tłuszczem i mąką. Całość zamyka się w żołądku lub innej osłonce. Częściej spotyka się właśnie zamienniki naturalnej powłoki.
Warto docenić, że w Szkocji ceni się różnorodność i wegetariańskie upodobania części społeczeństwa, dlatego można znaleźć również haggis z orzechami czy strączkami. Danie zawsze ma podłużną, obłą formę. Trzeba przekroić osłonkę, by odkryć aromatyczne nadzenie.
Casu marzu – zaskakujący ser z Włoch
Jeśli lubisz sery pleśniowe, a w szczególności gorgonzolę, powinien zaciekawić Cię pochodzący z Sardynii ser casu marzu. Lokalny smakołyk ma bardzo specyficzny dodatek, którym są larwy mrówek. Dodanie ich do owczego wyrobu powoduje, że ser odpowiednio fermentuje.
Co ciekawe, na Sardynii spożywało się ser właśnie z żywymi larwami, które poruszały się, a nawet skakały. Lata temu sprzedaż wyrobu została zakazana ze względu na potencjalne ryzyko zdrowotne. Okazuje się jednak, że w niektórych miejscach wciąż można kupić ten ser, ale nielegalnie. Lepiej traktować casu marzu jako jedzeniową ciekawostkę.
Odkrywanie nowych smaków z różnych stron świata najlepiej realizować się w podróży. To właśnie w miejscach pochodzenia potrawy smakują najlepiej i na zawsze zapadają w pamięć. Całą masę pyszności kryją takie państwa jak m.in. Meksyk, Tajlandia, Finlandia czy Włochy!
Leave a Reply