Przepuszczanie kobiet w drzwiach w Polsce uchodzi za oznakę dobrego wychowania i kultury. Mężczyźni zazwyczaj pozwalają paniom jako pierwszym wchodzić do pomieszczeń czy budynków. Jak to wygląda z punktu widzenia savoir-vivre’u?
Kto ma pierwszeństwo w drzwiach? Czy trzeba przepuszczać kobietę?
Można przyjąć, że w większości przypadków przepuszczanie w drzwiach kobiety jest zgodne z zasadami dobrego wychowania. Trzeba mieć jednak na uwadze, że istnieją pewne odstępstwa od tej reguły, o których warto byłoby pamiętać, szczególnie gdy jest się mężczyzną.
Prawdziwy gentleman powinien otworzyć drzwi i wejść przez nie pierwszy, gdy te otwierają się do wewnątrz. W ten sposób może przytrzymać skrzydło przed kobietą, by ta mogła swobodnie przejść przez próg. W przeciwnym razie drzwi mogłyby ją uderzyć, szczególnie gdy są dość masywne.
Kolejna okazja do odstępstw to środowisko biznesowe. W pracy obowiązują nieco inne zasady niż w życiu prywatnym. Jeśli mężczyzna zajmuje wyższe stanowisko, nie musi puszczać przodem w drzwiach swoich podwładnych niezależnie od ich płci. Kiedy wejdzie do pomieszczenia przed kobietą, będzie to zgodne z zasadami savoir-vivre’u.
Warto też wiedzieć, że nie we wszystkich krajach istnieje zwyczaj przepuszczania partnerek czy nawet obcych kobiet w drzwiach. W niektórych państwach z różnych względów bywa to źle odbierane. Przed podróżą do konkretnego miejsca powinno się poznać zasady tam panujące.
Panowie nie przepuszczają w drzwiach kobiet m.in. w Turcji, Niemczech czy Szwecji. W przypadku krajów zachodnich ma to związek z feminizmem. Panie wręcz niekiedy mogą się oburzyć, że ktoś uważa, że powinny przejść pierwsze przez próg. Bywa to odbierane jako traktowanie ich jak „słabą płeć”.
Inne zasady savoir-vivre, które warto znać
Zasady dobrego wychowania dotyczące drzwi to nie tylko przepuszczanie kogoś przodem. Warto pamiętać także m.in. o tym, że wychodzący zawsze mają pierwszeństwo i powinno się zaczekać, aż ktoś wyjdzie, by wejść do pomieszczenia czy budynku (gdy obie strony chcą zrobić to w tym samym czasie).
Kolejny sympatyczny gest to przytrzymywanie drzwi. Warto to robić np. wtedy, gdy za Tobą do progu zbliża się ktoś inny. To oznaka grzeczności i troski o komfort innych ludzi. To mile widziany ruch, gdy zobaczysz, że np. ktoś dźwiga ciężkie torby, idzie o kulach lub prowadzi wózek. W takiej sytuacji płeć schodzi na drugi plan.
Etykieta mówi także o tym, żeby nie trzaskać drzwiami niezależnie od miejsca. Od tej zasady nie ma wyjątków. W przypadku windy pierwsza powinna wchodzić osoba stojąca najbliżej drzwi. Nie trzeba tutaj nikogo przepuszczać, ponieważ klucz to sprawne i szybkie przemieszczenie się między piętrami.
Warto znać te zasady niezależnie od płci, aby wiedzieć, jak zachować się w towarzystwie. Pozwoli to uniknąć faux-pas, a niekiedy także pomoże zrobić świetne wrażenie na innych.